Z fotografią kontakt mam od najmłodszych lat. Pamiętam jak pod nieobecność innych domowników wyciągałam wszystkie rodzinne albumy tylko po to, by podziwiać zdjęcia. Gdy już nieco podrosłam, zaczęło mnie fascynować projektowanie ubiorów, co połączyło się z zamiłowaniem do fotografii. Moje marzenia musiały jednak poczekać.
Punktem zwrotnym mojej kariery był bez wątpienia czas, kiedy pracowałam za granicą. Mimo, iż brakowało mi odwagi do całkowitego poświęcenia się fotografii, zmotywowała mnie do tego moja znajoma. Jeżeli ona podjęła swoje pierwsze kroki w stworzeniu swojego własnego biznesu – ja też potrafię. Mały kurs w college był tylko formalnością – prawdziwe doświadczenie przyszło z wakacjami, kiedy na krok nie rozstawałam się z aparatem. Było warto.
Fascynuję się pracą z ludźmi. Ogromną satysfakcję sprawia mi satysfakcja drugiej osoby. Chcę, by każda kobieta wyglądała dobrze – by każda z nich mogła wyrazić siebie. Portrety czy sesje kobiece to dla mnie istne źródło piękna.
W sferze pozazawodowej fascynuję się sportem – rowerem oraz boksem. Uwielbiam też zwierzęta.